Rozpocząłem nową karierę… w Sensible Soccer :D

Ściślej mówiąc – w Sensible World of Soccer 96/97. Tak, tym samym, który dostępny jest na GOG.com. Ta gra wyciąga z depresji i ratuje życie – i jest to w pełni uzasadniony przesadyzm. Ostatnimi czasy cierpiałem na brak funu z grania, brak funu z devu, ogólny brak funu z gier, a może i brak funu w ogóle. Powrót właśnie do SWOSa, pokochanego jeszcze za moich amigowych czasów, przerwał tą nonsensowną passę. No bo… popatrzcie na obrazek:
POL-ITA

Od razu morda się śmieje, czyż nie? ;) Gra dostarczyła mi tyle upragnionej, czystej i pierwotnej radochy z grania, że po wygraniu polskiej ligi i kilku własnych turniejach (DIY) postanowiłem rozpocząć tryb kariery. Szaleństwo!

Do prowadzenia wybrałem sobie Legię Warszawa. Żaden ze mnie kibic, a tym bardziej fanatyk. Po prostu wybrałem sobie krajową drużynę z najwyżej wycenianymi zawodnikami. Na Amidze nigdy nie grałem kariery (z upodobaniem zdobywałem wtedy mistrzostwo świata naszą reprezentacją), więc na przetarcie szlaku wybrałem sobie w miarę solidną drużynę z ekstraklasy.

Nie będę się zasadniczo rozwodził. Bloga wykorzystam sobie do podręcznych notatek, które po prostu mi się przydadzą podczas gry. I tak na pierwszy ogień idą początkowe ceny zawodników – żebym wiedział jak bardzo zmarnuję im kariery :D

CareerStart_Legia

«