W sumie mogłem go tutaj wcisnąć zaraz po tym, gdy się pojawił… A pojawił się dobrych kilkanaście dni temu. Coś mi w nim nie pasowało – na pewno chaos w ujęciach walki w podziemiach, te rozwijane kładki, no i ten assassin-ninja-elf (a.k.a. „a zabiję ich wszystkich”)… Trochę chyba chłopaków z Zenimax Online poniosło ;)
Whatever. Jakość rendera daje radę.